Lutomiersk

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 19.06.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj krótko i lekko, bo nogi jeszcze czują wczorajszy trening. Do Lutomierska pod bardzo silny wiatr, cały czas na małej tarczy. Następnie nawrót i tą samą drogą do domu.

CAD: 78
Hz: 71%
Fz: 0%
Pz: 0%

Góra Kamieńsk

Środa, 18 czerwca 2014 · dodano: 18.06.2014 | Komentarze 3

Pętla Beskidzka się zbliża, więc w ramach treningu wybrałem się na Górę Kamieńsk.
W stronę Bełchatowa droga mija bardzo szybko, a to dzięki wiatrowi wiejącemu w plecy. Średnia ponad 32 i powoli wzrasta. W Drużbicach postanawiam skręcić w prawo i zaraz za kościołem w lewo. Jest to dość fajna alternatywa dla ruchliwej trasy. Niestety nie pamiętałem dokładnie trasy i wyjechałem w Kąciku. Trochę kilometrów nadłożonych, ale przynajmniej odpocząłem od sporego dziś ruchu.
Przez Bełchatów jedzie się całkiem dobrze. Niestety zagapiłem się i na rondzie zjechałem nie na tym zjeździ co trzeba. Znowu dołożyłem kilka kilometrów. Na szczęście szybko opuszczam Bełchatów i wciąż z wiatrem w plecy dojeżdżam do celu.
Podjazd idzie całkiem przyzwoicie, chociaż mogło by być trochę lepiej. Później szybko zjazd i kieruję się w stronę domu. Nie podjeżdżałem drugi raz, gdyż szykował się długi powrót pod wiatr. 
Kilka kilometrów przed Bełchatowem zatrzymuję się rozprostować się trochę. Odzwyczaiłem się od długich treningów i plecy dawały o sobie znać. 5 min odpoczynku i od razu jechało się dużo lepiej. Wiatr daje o sobie znać, mimo to ciągle utrzymuję dobrą średnią ok 30,8 km/h.  Po ok 105 km zaczynam odczuwać ponownie ból pleców i karku. Zatrzymuję się w lesie i chwilę odpoczywam. Dalej już spokojnie, aby tylko dojechać. 

CAD: 85
Hz: 10%
Fz: 70%
Pz: 19%

Ustawka

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 15.06.2014 | Komentarze 2

Po piątkowym biegu, który musiałem ukończyć, aby zaliczyć WF na PŁ, trzymają mnie spore zakwasy. Tak to jest jak się nie biega :)
Mimo to postanowiłem dziś pojechać na ustawkę. Niestety zaspałem, a musiałem jeszcze założyć kasetę i oponę, bo koło było w serwisie. Z powodu braku czasu założyłem kasetę na stare koło i szybko wyjechałem z domu. Pędziłem ile sił w nogach, żeby dogonić ustawkę, ale się nie udało. Na szczęście zdążyłem na ustawkę łódzką i zabrałem się z nimi. Grupa dziś niewielka, ale tempo było całkiem niezłe. Przed Wolą Kozubową nie wytrzymałem na rancie i odpadłem. Jechałem powoli do domu, gdy dogoniło mnie 2 kolarzy, którzy także odpadli. Razem na zmianach jechało się już o wiele lepiej. Dzięki temu docieram szybko do domu. Dzięki chłopaki!
Brak danych z pulsometru, bo zapomniałem zresetować...

CAD: 88

Ustawka

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 0

Jak wychodziłem dziś na rower, było już chłodniej - tylko 29 stopnie :) Pojechałem na ustawkę, na której zebrało się kilka osób. Z początku jechaliśmy w 6, dalej w 4, bo skróciliśmy pętlę. Tempo dziś spokojne, więc było przyjemnie.

CAD: 85
Hz: 50%
Fz: 43%
Pz: 5%

Tuszynek

Poniedziałek, 9 czerwca 2014 · dodano: 09.06.2014 | Komentarze 0

Zofiówka->Tuszynek->Górki Małe->Dylew->Bądzyń->Zofiówka

Upał dziś jeszcze większy niż wczoraj, mimo to jechało się całkiem przyjemnie. Niestety brak czasu na dłuższy trening, ale lepsze 2h niż nic :)

Hz: 11%
Fz: 68%
Pz: 15%

Jutroszew

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 0

Jak zwykle przez Zofiówkę do Jutroszewa, następnie na Dłutów i do Pabianic. Temperatura bardzo wysoka, bo ponad 30 stopni. Nie wiem czy to przez to, ale miałem dziś bardzo wysokie tętno. Ciągle pojawiały się wartości powyżej 180 i 190. 
Mam nadzieję, że jutro uda się wyjść na rower, bo trzeba zacząć trenować do pętli. To już niecały miesiąc.

Ustawka

Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 2

Chwila wolnego czasu i postanowiłem wyskoczyć na rower. Akurat zbierała się ustawka, więc postanowiłem z nimi pojechać. Tempo idealne jak dla mnie, wszyscy jechali spokojnie, powoli. Za Tuszynem zobaczyliśmy czarne chmury nadciągające z południa. Postanowiliśmy zawracać, aby zdążyć przed ulewą. Tempo bardzo mocne i tak jechaliśmy na zmianach. W Rydzynach dopada nas mocny deszcz, a ja mam do domu jeszcze 10 km. Nagle zamieniło to się w ogromną ulewę - po ulicach płynęły rzeki. Gnam ile sił w nogach, aby jak najszybciej znaleźć się w domu. Hamulce praktycznie nie działały, klocki ślizgały się po obręczach.

CAD: 84
Hz: 32%
Fz: 44%
Pz: 23%

Piątek

Piątek, 30 maja 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 0

Czwartek

Czwartek, 29 maja 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 0

Dłutów

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 0

Kolejny raz z rzędu ta sama trasa. Od Jutroszewa cały czas pod wiatr, co nieźle mnie wymęczyło. Mimo to wyszedł całkiem fajny trening.

CAD: 85
Hz: 41%
Fz: 56%
Pz: 2%