Jutroszew

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

Dawno nie miałem okazji jeździć na rowerze. Tylko tyle, co do szkoły i z powrotem. Za to były inne sporty: basen, narty a nawet raz zdarzyło się być na siłowni.
W weekend przyszła piękna pogoda, ale wyjazd do rodziny nie dał możliwość jazdy. Dopiero dziś się wybrałem pojeździć szosówką :) Standardowa trasa ustawki pabianickiej, ale skrócona w Jutroszewie. Dalej do Dłutowa i trasą do Pabianic. Tego brakowało przez te wiele miesięcy. Ciepło, słońce świecie, jedynie wiatr trochę za mocny.
Początkowo puls bardzo wysoki, w granicach 180. Po kilku minutach sigma odmówiła pracy i albo wyświetlała puls w okolicy 80 albo 0. Chyba baterie trzeba wymienić :/ Do wymiany są też kółeczka przerzutki, ale to jak będzie trochę więcej pieniędzy.

CAD:87

Szosa wróciła!

Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 10.02.2013 | Komentarze 1

Szosa już złożona, asfalty suche, więc postanowiłem wyciągnąć szosę :) Zrobiłem krótkie kółeczko przez Pabianice i Górkę Pabianicką. Coś źle się czułem dzisiaj, więc nie jeździłem za dużo. W dodatku przerzutka tylna coś mi skakała, więc muszę ją dokładnie ustawić.

Ferie się zaczęły. Mam nadzieję, że będzie okazja jeździć rowerem, bo po weekendzie u babci przytyłem 2kg. Trzeba będzie to spalić :D

CAD: 83

Łódź

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

Zbyt ładna pogoda dziś była, by nie wyjść na rower. Droga techniczną wzdłuż obwodnicy dojechałem do Łodzi. Wracałem przez Górkę Pabianicką.

CAD: 84
Hz: 10%
Fz: 87%
Pz: 3%

Ustawka Pabianicka + Rzgowska

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 0

Z rana dosyć chłodno i mokro. Na ustawce zjawiają się tylko 3 osoby. Drogi śliskie, więc jedziemy powoli. Na trasie, zostajemy w 2 i czekamy na Rzgowską. Jedzie jakaś grupka, to ruszamy. Okazuje się, że to kilka osób z Pabianic. Jedziemy z nimi, czekając jak dogonią nas z Łodzi. W Grabicy doganiają nas. Do Pabianic średnia z 25 km/h wzrasta do 30. Oni chyba nie znają pojęcia zimy. Od Dłutowa do Pawlikowic bardzo mocne tempo.

CAD: 79
Hz: 56%
Fz: 35%
Pz: 8%

Guzew

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

Pogoda już nie tak piękna jak w niedzielę, to chęci do jazdy też mniejsze. No ale szkoda byłoby stracić czas, a miałem go dziś sporo. Ruszyłem w kierunku Babich, ale jakoś z każdym kilometrem chęci do jazdy mi się zmniejszały, to zawróciłem w Guzewie.

CAD: 82
Hz: 39%
Fz: 57%
Pz: 5%

Ustawka Pabianice

Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 2

Szosy miałem już nie wyciągać w tym roku na zewnątrz, ale szkoda było tracić tak pięknej pogody. Niestety nabiłem trochę za mocno opony i na pierwszym skrzyżowaniu uciekło mi kolo i gleba. Podarte rękawice i przetarty ochraniacz. Spuściłem trochę powietrza i jadę dalej.
Na zbiórce tylko 4 osoby. Ruszamy w kierunku Babich i po drodze doganiamy kilkuosobową grupkę. Jedziemy w 10-1 osób. Do Jutroszewa, gdzie odłącza się 4-5 osób jedziemy spokojnie. Później zaczęła się mocniejsza jazda. Jechaliśmy ok. 35-40km/h aż do Pabianic.
W Pabianicach stwierdzam, że można by dorzucić kilka km, aby wyszła setka. Przez Górkę Pabianicką ruszyłem w kierunku Janowic. Przed Janowicami zatrzymuję się na puszkę Pepsi, bo opadłem z sił całkowicie. Zawracam i spokojnie jadę w kierunku domu.

CAD: 87
Hz: 15%
Fz: 48%
Pz: 36%

Dobruchów

Poniedziałek, 22 października 2012 · dodano: 22.10.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj znalazło się trochę czasu na rower. Pogoda jednak nie zachęcała do jazdy. Duża mgła, duża wilgotność i niska temperatura. Mimo to, szkoda byłoby nie skorzystać z możliwości jazdy na szosie. Jednej z ostatnich w tym roku. Standardowa trasa na Dobruchów, taki sam powrót. Na dodatek pojechałem w okół Pabianic, aby dorzucić kilka km.

Lublinek

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 18.10.2012 | Komentarze 2

Dzisiaj piękna pogoda, 18 stopni. Niestety mało czasu, więc na rower wyszedłem dosyć późno. Skoczyłem przez Górkę na Lublinek, a później z powrotem. Pod koniec było już ciemno... Zapowiada się ładna pogoda na weekend, ale niestety bez roweru :/

Ustawka Maratońska

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 1

Miałem dzisiaj nigdzie nie jechać. Ale ok 10 zrobiło się ładnie, więc pojechałem. Chciałem złapać chłopaków z łodzi w Piątkowisku. Przyjechałem za wcześnie, więc dojechałem do Żytowic i na nich poczekałem. Pojawiło się tylko 5 osób. Dołączam do grupki i jedziemy ok 40 km/h. W Janowicach, jakieś 100 m przed nami stało na poboczu auto, wiec zaczęliśmy je omijać. Gdy pierwsza osoba z grupy była na wysokości przednich drzwi, kierowca ruszył i jechał jakieś 40 km/h. Odpuściliśmy i wróciliśmy na swój pas. Wtedy kierowca nacisnął nagle na pedał hamulca. Droga była mokra, więc hamowanie to jakaś masakra. To, że nikt nie uderzył w samochód tego idioty, to jakiś cud. Ja odbiłem jakieś 20 cm od zderzaka. Kierowca stwierdził, że hamował, bo my nie mieliśmy prawa go wyprzedzać. Szkoda gadać... Przyblokowaliśmy go trochę, jadąc 15 km/h całą szerokością drogi. Niestety zebrało się trochę aut z tyłu, to odpuściliśmy. Szkoda, że nie zapamiętałem numerów rejestracyjnych :/ Dalej ruszyliśmy już w 5 osób. Tempo cały czas mocne, do tego silny wiatr. Arek odpuszcza, ja jadę dalej. Niestety 2 km i mnie urywają. Wracam spokojnie do domu, wpadając jeszcze na chwilę do baru.

Sereczyn

Sobota, 13 października 2012 · dodano: 13.10.2012 | Komentarze 0

Na rower czas znalazł się dopiero przed 18. Byłem trochę zmęczony, ale że dawno nie jeździłem, to postanowiłem trochę pokręcić. Zimno już się zrobiło :/
Najpierw do Sereczyna, a następnie przez Górkę Pabianicką do domu.