Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bubus z miasteczka Pabianice. Mam przejechane 19177.26 kilometrów w tym 220.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2014
baton rowerowy bikestats.pl

2013
button stats bikestats.pl

2012
button stats bikestats.pl

2011
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bubus.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
48.51 km 0.00 km teren
01:39 h 29.40 km/h:
Maks. pr.:49.83 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ustawka Maratońska

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 1

Miałem dzisiaj nigdzie nie jechać. Ale ok 10 zrobiło się ładnie, więc pojechałem. Chciałem złapać chłopaków z łodzi w Piątkowisku. Przyjechałem za wcześnie, więc dojechałem do Żytowic i na nich poczekałem. Pojawiło się tylko 5 osób. Dołączam do grupki i jedziemy ok 40 km/h. W Janowicach, jakieś 100 m przed nami stało na poboczu auto, wiec zaczęliśmy je omijać. Gdy pierwsza osoba z grupy była na wysokości przednich drzwi, kierowca ruszył i jechał jakieś 40 km/h. Odpuściliśmy i wróciliśmy na swój pas. Wtedy kierowca nacisnął nagle na pedał hamulca. Droga była mokra, więc hamowanie to jakaś masakra. To, że nikt nie uderzył w samochód tego idioty, to jakiś cud. Ja odbiłem jakieś 20 cm od zderzaka. Kierowca stwierdził, że hamował, bo my nie mieliśmy prawa go wyprzedzać. Szkoda gadać... Przyblokowaliśmy go trochę, jadąc 15 km/h całą szerokością drogi. Niestety zebrało się trochę aut z tyłu, to odpuściliśmy. Szkoda, że nie zapamiętałem numerów rejestracyjnych :/ Dalej ruszyliśmy już w 5 osób. Tempo cały czas mocne, do tego silny wiatr. Arek odpuszcza, ja jadę dalej. Niestety 2 km i mnie urywają. Wracam spokojnie do domu, wpadając jeszcze na chwilę do baru.
Kategoria Szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zogad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]