Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bubus z miasteczka Pabianice. Mam przejechane 19177.26 kilometrów w tym 220.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2014
baton rowerowy bikestats.pl

2013
button stats bikestats.pl

2012
button stats bikestats.pl

2011
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bubus.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:15718.93 km (w terenie 2.00 km; 0.01%)
Czas w ruchu:549:41
Średnia prędkość:28.52 km/h
Maksymalna prędkość:81.82 km/h
Suma podjazdów:2700 m
Maks. tętno maksymalne:228 (107 %)
Maks. tętno średnie:206 (97 %)
Suma kalorii:313914 kcal
Liczba aktywności:274
Średnio na aktywność:57.37 km i 2h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
87.03 km 0.00 km teren
03:26 h 25.35 km/h:
Maks. pr.:42.66 km/h
Temperatura:10.0
HR max:177 ( 83%)
HR avg:145 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2234 kcal

Dobruchów

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 0

Z Tomkiem do Dobruchowa. Wiatr strasznie wymęczył i mimo niskiej średniej wróciłem do domu strasznie ujechany. 

CAD: 79
Hz: 62%
Fz: 35%
Pz: 2%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
62.32 km 0.00 km teren
02:15 h 27.70 km/h:
Maks. pr.:50.80 km/h
Temperatura:5.0
HR max:188 ( 88%)
HR avg:161 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1751 kcal

Łask

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 3

Trasą do Dobronia, dalej pod wiatr przez Ldzań do Gucina. Następnie w trasą w kierunku Łasku, gdzie skręcam na Wiewiórczyn. Do Chorzeszowa z wiatrem w plecy, więc średnia wzrosła do ponad 29. Dalej niestety znów pod wiatr, docieram przez Janowice do Pabianic. Super pogoda, szkoda tylko, że miejscami tak mokre drogi były :/
Przyszły dziś nowe kółka, teraz czekam do wiosny, żeby przetestować :)

CAD: 85
Hz: 9%
Fz: 72%
Pz: 19%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
67.92 km 0.00 km teren
02:35 h 26.29 km/h:
Maks. pr.:43.62 km/h
Temperatura:10.0
HR max:191 ( 90%)
HR avg:158 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1854 kcal

Chorzeszów

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Miałem zaplanowany na dzisiaj rower. Niestety od rana coś lekko bolała mnie łydka, zastanawiałem się czy nie odpuścić. W końcu jednak wyszedłem na 30 km trasę. Zanim jednak wsiadłem na rower, zadzwonił Tomek i pojechałem z nim i Arkiem. Wyszedł ponad 2 razy dłuższy trening, ale było warto. Noga już nie boli, więc też jest ok :)

CAD: 84
Hz: 17%
Fz: 61%
Pz: 21%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
38.01 km 0.00 km teren
01:32 h 24.79 km/h:
Maks. pr.:37.23 km/h
Temperatura:4.0
HR max:189 ( 89%)
HR avg:160 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 991 kcal

Rydzyny

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 0

Trasa jak wczoraj. Niestety dziś już drogi mokre, pogoda nie taka piękna, jak była. Ale i tak fajnie, że można w końcu jeździć :)

CAD: 81
Hz: 9%
Fz: 68%
Pz: 21%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
32.61 km 0.00 km teren
01:22 h 23.86 km/h:
Maks. pr.:37.42 km/h
Temperatura:1.0
HR max:181 ( 85%)
HR avg:155 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 883 kcal

Koniec sesji - czas na rower

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 0

Nareszcie skończyła się sesja, więc znalazł się czas na rower! Od razu po powrocie z egzaminu zjadłem obiad i zaraz na rower. Spokojnie przez Hermanów, Rydzyny, Górkę Pabianicką. Coś mnie chwilami bolało kolano, ale to pewnie dlatego, że dawno na rowerze nie siedziałem.


CAD: 81
Hz: 22%
Fz: 71%
Pz: 7% 
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
57.16 km 0.00 km teren
02:06 h 27.22 km/h:
Maks. pr.:40.72 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg:153 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1417 kcal

Wodzierady

Sobota, 11 stycznia 2014 · dodano: 13.01.2014 | Komentarze 0

Kolejny trening z Tomkiem i Arkiem. Po drodze łapiemy kolarza na MTB, który jedzie z nami. W Wodzieradach odbijam w prawo, gdyż nie czułem się na siłach jechać pełnej pętli. Jedzie ze mną kolarz, który jechał z nami. W dwójkę jedziemy od Petrykoz, gdzie ja odbijam na Pabianice.

CAD: 83
Hz: 24%
Fz: 65%
Pz: 9%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
79.18 km 0.00 km teren
02:57 h 26.84 km/h:
Maks. pr.:40.13 km/h
Temperatura:8.0
HR max:196 ( 92%)
HR avg:153 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2056 kcal

Dobruchów

Sobota, 4 stycznia 2014 · dodano: 04.01.2014 | Komentarze 0

Spokojna jazda z Tomkiem i Arkiem do Dorbuchowa. Początek szarpany, bo co jakiś czas goniliśmy grupę ustawki i za chwilę znów ich odpuszczaliśmy. Później już dużo lżej. Do tego piękna pogoda dzisiaj była - 8 stopni. 

CAD: 85
Hz: 34%
Fz: 59%
Pz: 7%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
72.51 km 0.00 km teren
02:51 h 25.44 km/h:
Maks. pr.:25.44 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg:146 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1837 kcal

Dobruchów

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 0

Z Woodym do Dobruchowa. Początkowo z wiatrem, powrót już trochę cięższy. W taką pogodę to aż się nie chce wracać do domu. Oby jutro było podobnie :)

CAD: 81
Hz: 51%
Fz: 45%
Pz: 3%
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
30.49 km 0.00 km teren
01:11 h 25.77 km/h:
Maks. pr.:39.94 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ostatni wyjazd w 2013

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na godzinkę pokręcić dzisiaj po południu. Ot tak sobie, na dobry koniec roku :)
Teraz czas spadać :D

Najlepszego w nowym roku !
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
100.67 km 0.00 km teren
03:38 h 27.71 km/h:
Maks. pr.:47.50 km/h
Temperatura:7.0
HR max:209 ( 98%)
HR avg:153 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2609 kcal

Ustawka

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 3

Wczorajszy plan, aby w niedzielę wykręcić 100 km się udał, choć nie tak jak zakładałem.
Pojechałem rano na ustawkę, gdzie na szosie był tylko Pan Janusz i Pani Bogusia. Usiadłem im na kole i jechaliśmy tak powoli aż do Tuszyna. Tam nie wiedzieliśmy, czy ustawka pojedzie prosto na Piotrków czy skręci na standardową pętlę. Aby się szybko nie wychłodzić jeździliśmy w koło ronda przed knajpą. I tak z 10 min. W końcu doczekaliśmy się całej grupy i pojechaliśmy standardowa pętlę. Jechało się całkiem przyjemnie, niestety przed Wolą Kamocką wyciągnąłem butelkę z wodą. Chłopaki trochę skoczyli mocniej, mi butelka wypadła z ręki i już było dla mnie po ściganiu. Szybko mi odjechali. Na szczęście kilka osób też odpadło i tak zebrało nas się 6, gdzie razem dalej kręciliśmy równym tempem. W Pabianicach w końcu kupuję coś do picia i zjedzenia i postanawiam jechać do Dobronia, aby wyszło 100 km. Cel jak widać się udał, choć szkoda, że nie dojechałem razem z ustawką :/
CAD: 82
Hz: 30%
Fz: 47%
Pz: 20%